Jak nie przytyć w święta?
Święta, święta i po… idealnej sylwetce? Nie! Dzięki poniższym radom.
Święta Wielkanocne, jak i Święta Bożego Narodzenia to cudowny okres. Kojarzy się on z rodziną, dzieciństwem, błogim lenistwem, ale i też z OBŻARSTWEM! Kto choć raz w życiu nie objadł się w święta, tak że nie mógł się ruszyć, niech rzuci kamieniem! Czyżby nikt?! Jednak mam dla Was DOBRĄ WIADOMOŚĆ! Żeby przytyć w ciągu kilku dni musielibyście nieźle się obżerać! Aby przybył Wam 1 kg tkanki tłuszczowej musielibyście pochłonąć nadprogramowo 7800 kcal! Jest to sporo, ale dla chcącego nic trudnego, zwłaszcza w święta. 🤣 Aby Was bardziej uświadomić, jak to jest z tymi kaloriami, podam Wam kaloryczność kilku świątecznych potraw. 1 porcja sałatki jarzynowej z majonezem (200g) to około 300 kcal, 1 jajko z majonezem to około 160 kcal, 100g kiełbasy wiejskiej to około 280 kcal, kawałek sernika (120g) to 300 kcal, kawałek makowca to 350 kcal, żurek z białą kiełbasą i jajkiem to kolejne 500 kcal. Jeśli zastanawiacie się ile kalorii możecie spożywać w ciągu dnia, żeby nie przytyć zapraszam do linku poniżej:
https://diettravels.pl/2017/06/16/jak-zaczac-diete-by-po-tygodniu-z-niej-nie-zrezygnowac/
Zawsze będzie Wam łatwiej kontrolować swoją wagę jeśli będziecie wiedzieć, ile kalorii powinniście jeść. No dobra święta tuż, tuż, a Ty chcesz utrzymać sylwetkę, albo nawet schudnąć. Jak więc to zrobić?
Po pierwsze – Przygotuj zdrowsze i mniej kaloryczne wersje dań. Wiadomo, nie wszystkie, bo nie jest to możliwe. A nawet jeśli jest, to warto trochę wyluzować w święta, bo raczej nie chcesz iść do rodziny z „fit kiełbasą” czy „dietetycznym żurkiem”. Jednak warto wprowadzić kilka zdrowszych alternatyw. Do sałatki jarzynowej dodaj majonez light. Do ciasta, zamiast mąki pszennej dodaj razowej, zastąp masło olejem rzepakowym czy oliwą z oliwek. Możesz też zmniejszyć ilość cukru przy przyrządzaniu ciast. Zamiast tłustych wędlin wybieraj te chudsze. Gotuj, duś, piecz, staraj się nie smażyć potraw na głębokim oleju.
Zjedz porządne śniadanie. Takie, które zawiera białko, tłuszcz i węglowodany złożone, np. chleb razowy z jajkiem i sałatką jarzynową z majonezem light. Dzięki temu będziesz dłużej syty i nie rzucisz się na jedzenie, które będzie na stole świątecznym.
Pij wodę przed posiłkiem. Woda wypełni żołądek i sprawi, że zjesz mniej.
Degustuj potrawy. Wszystkie potrawy wyglądają apetycznie? Nie nakładaj od razu porcji na cały talerz. Próbuj tego co chcesz, ale tylko troszkę. Jeśli Ci posmakuje, weź więcej, za to ogranicz inne potrawy.
Nie wpychaj w siebie jedzenia na siłę! To, że jest na stole nie znaczy, że masz to zjeść. Jedzenie ma smakować i sprawiać przyjemność. Pomyśl jak będziesz się czuł, gdy zjesz kolejny kawałek ciasta. Czy będziesz czuł się lepiej, czy będziesz zwijał się z bólu żołądka? Nic na siłę! Jak nie zjesz tego w święta zawsze możesz zjeść to w inny dzień! Pamiętaj, sklepy są czynne cały rok, a rodzinę również warto cześciej odwiedzać!
Odczekaj 15-20 minut zanim sięgniesz po dokładkę! Organizm potrzebuje czasu, by przesłać sygnał do mózgu, że jesteśmy syci!
Unikaj alkoholu. Na pewno wiesz, że alkohol potęguje apetyt, co sprzyja tyciu. Staraj się go unikać. Jeśli jednak nie dasz rady, skosztuj lampkę czerwonego wina zamiast piwa czy wódki. Wino wspomaga trawienie i nie powoduje nadmiernego apetytu. Jeśli wino za Tobą nie przemawia, pamiętaj by zjeść coś przed sięgnięciem po inny rodzaj alkoholu.
Po jedzeniu odejdź od stołu. Idź na spacer, zagraj w jakąś grę z dziećmi, spędź aktywnie czas. Dzięki temu zapomnisz o jedzeniu i spalisz dodatkowo kalorie.
Jeśli idziesz do rodziny, zjedz coś pożywnego przed wyjściem. Najlepiej, gdyby to było danie bogate w BIAŁKO. Dzięki temu zjesz mniej, bo nie będziesz głodny.
Nie zapominaj o ćwiczeniach. W pierwszy dzień świąt możesz sobie odpuścić, jeśli nie znajdziesz czasu, czy po prostu chcesz odpocząć, ale już w następny dzień wróć do treningów. Poczujesz się lepiej fizycznie i psychicznie.
Jeśli jednak poddacie się pokusie to pamiętajcie, że dodatkowe kilogramy to głównie woda w organiźmie, dlatego, że nagromadziliście sporo soli z pożywienia. Będziecie wyglądać grubiej i czuć się gorzej, ale nie należy się załamywać. Wróćcie do starych nawyków. Zdrowe posiłki w odpowiedniej ilości, plus ćwiczenia i po 2, 3 dniach wrócicie do normy.
I pamiętajcie, święta to czas, który powinniście poświęcić głównie rodzinie i odpoczynkowi. Warto zadbać by obżarstwo nie zepsuło Wam magii świąt i nie doprowadziło do problemów z żołądkiem, gorszego samopoczucia i wyrzutów sumienia!
A Ja Życzę Wam Wesołych i Radosnych Świąt w Gronie Najbliższych!😘
